Moje konstrukcje… właściwie zacząłem od konstruowania deski windsurfingowej w 1973 roku. Ale zobaczyłem w gazecie miniaturowe zdjęcie lotni i deska już mnie nie interesowała. Zacząłem przygodę z latającymi konstrukcjami, która trwa do dzisiaj. Było ich wiele i z dumą powiem, że wszystkie latały! Lepiej lub gorzej, ale jeśli mogę o nich teraz pisać, jako konstruktor i zarazem pilot oblatywacz, to znaczy, że nie zrobiłem sobie żadnej krzywdy. Czyli były „do latania”.
Od 1975 do 2006 roku zaprojektowałem i skonstruowałem ponad 20 modeli lotni. W seryjnej produkcji jeśli chodzi o ilość, to najwięcej powstało Vega 16, bo ponad 600 sztuk. Vega MX ponad 400 i Vega Alfa ponad 300 sztuk. Do tego 3 uprzęże, Vega Karpfenmatte, Integra i Integra Sport wyporodukowanych w ponad 400 egzemplarzach.
Także 5 ultralekkich konstrukcji. W Austrii skonstruowałem pierwszą dwuosobową motolotnię Vega-DUO. Niestety brak przepisów i warunków ograniczył produkcję do kilkunastu egzemplarzy.
Tu znajdziesz ich opisy ze zdjęciami i danymi technicznymi, jeśli tylko takie jeszcze mam.